Nastroje niemieckiego biznesu dużo gorsze niż jego wyniki

Udostępnij:

Indeks koniunktury instytutu Ifo dla Niemiec za marzec spadł do 90,8 pkt. z 98,5 pkt. w lutym. Do spadku przyczyniło się przede wszystkim załamanie subindeksu oczekiwań, które było większe niż podczas I fali pandemii.
Wskaźnik mierzący sytuację bieżącą spadł tylko nieznacznie. Takie tendencje – znaczne pogorszenie oczekiwań przy tylko niewielkim spadku oceny bieżącej – wystąpiły we wszystkich 4 analizowanych sektorach. Największe spadki odnotowano w przetwórstwie i budownictwie. Wynika to prawdopodobnie z większego udziału kosztów związanych z energią oraz bardziej istotnego znaczenia kwestii dostępności półproduktów i surowców w tych branżach. W marcu niepewność wg menedżerów była najwyższa od wybuchu pandemii.

Koniunktura wg indeksu Ifo pogorszyła się w marcu zdecydowanie silniej niż sugerowały wyniki badania PMI oraz nieco słabiej niż wynikałoby z badania instytutu ZEW. To, co łączy powyższe badania, to silne pogorszenie nastrojów dotyczących przyszłości przy relatywnie niewielkim wpływie na działalność bieżącą. Słabe odczyty koniunktury zwiększają ryzyko drugiego z rzędu kwartału ze spadkiem PKB q/q sa, co oznaczałoby techniczną recesję. Odbicie w niemieckim przemyśle opóźnia się ze względu na nasilenie problemów z łańcuchami dostaw i zapowiedziane przerwy w pracy niektórych zakładów motoryzacyjnych.

Dane: PKO Bank Polski