Chciałbym podzielić się z Państwem moją luźną obserwacją dotyczącą CEN ASFALTU. Mają one fundamentalne znaczenie dla kosztów realizacji inwestycji drogowych na polskim rynku budowlanym oraz na ceny ofertowe w przetargach na zaprojektowanie i wykonanie nowych odcinków dróg. Z mojego rozeznania wynika, że w ostatnim czasie rynek drogowy zaczął żywiołowo o cenach asfaltu dyskutować, dlatego postanowiłem sprawdzić, co dokładnie wzbudza jego emocje.
Rynek asfaltu jest w ok. 80% zaspakajany przez krajowych producentów, a ok. 20% to import. Po przejęciu Lotosu hegemonem na polskim rynku asfaltu stał się Orlen.
Na cenę asfaltu wpływają cztery główne czynniki: (1) cena ropy naftowej, (2) kurs USD, (3) popyt ze strony segmentu drogowego oraz (4) podaż ze strony krajowych rafinerii. Cena asfaltu jest jednak najsilniej skorelowana z cenami ropy.
Przyjrzyjmy się teraz wykresowi. Zestawia on cenę asfaltu produkowanego przez Orlen z ceną ropy Brent. Co z niego wynika…?
🔶 styczeń 2021–czerwiec 2022: kiedy ropa drożeje, to cena asfaltu idzie w górę niemal w takim samym tempie jak ropa.
🔶 czerwiec–grudzień 2022: kiedy cena ropy idzie w dół, to asfalt… NIE tanieje tak szybko jak ropa❗️ W efekcie cena asfaltu obniżyła się o “zaledwie” 25%, podczas gdy ropa Brent potaniała o 35%…
Czyli wygląda na to, że w ślad za drożejącą ropą ceny asfaltu są podnoszone BARDZO SKRUPULATNIE, ale kiedy ropa tanieje, to obniżki asfaltu NIE są już tak stanowcze! Jest dla mnie niezwykle intrygujące, dlaczego tak się dzieje… Stawiam odważną tezę, że w II poł. 2022 r. asfalt mógł w większym stopniu skorzystać z obniżek cen ropy i być po prostu tańszy. Będę z dużą uwagą śledził ceny asfaltu w kolejnych tygodniach, bo w styczniu 2023 r. notowania ropy podlegają sporym wahaniom…
Damian Kaźmierczak, główny ekonomista w Polskim Związku Pracodawców Budownictwa