Nowe łańcuchy dostaw w pięciu punktach

Udostępnij:

Teraz na tapecie są przebudowujące się łańcuchy dostaw. Jednak widzę, że ogromna większość menedżerów i specjalistów nie odróżnia co chwilowe, a co zasadnicze. Wielu wydaje się, że ta zmiana polega na ulepszeniu logistyki, szlaków transportowych, zwiększeniu buforów, zapasów, magazynów i ich geograficznym przesunięciu bliżej odbiorcy oraz na wyborze poddostawców bliższych geograficznie, kulturowo i politycznie.

Otóż, nie na tym polega ta zmiana. Wyżej wymienione sposoby, oczywiście, są stosowane, na nich zresztą są oparte nasze nadzieje na rozwój gospodarczy Polski, firm w Polsce.  Ale to są jedynie działania rozwiązujące bieżące problemy, będące reakcją na wydarzenia.

Zmiana logiki i praktyki łańcuchów dostaw jest wypadkową szoków, które przeżywają aktualnie z powodów naturalnych lub politycznych, dojrzałości technologii cyfrowych, ale też innych technologii, regulacji klimatycznych i środowiskowych, również pewnych trendów politycznych i społecznych.

Po prostu zmiana jest już możliwa, więc nastąpi.

Nowe zwyciężające łańcuchy dostaw charakteryzuje pięć cech:

  1. Cyfryzacja, widoczność wszystkiego w przestrzeni cyfrowej i zarządzanie tym w czasie rzeczywistym – widoczność w systemach produkcji, transportu, sprzedaży, hal, magazynów, towarów, ludzi, maszyn, itd. Oczywiście, to zarządzanie musi odbywać się ze wsparciem decyzji ludzi algorytmami uczącymi się. Dodajmy, te algorytmy – będące w chmurze – będą uczyły się nie tylko na naszych danych, ale też na danych wszystkich innych uczestników w danej branży. Więc będą uczyły się szybciej niżby gdybyśmy chcieli optymalizować je jedynie własnymi siłami.
  2. Technologie produkcyjne, oparte o produkcję na miejscu komponentów, np. poprzez ich drukowanie w 3D. Będą potrzebowały mniej transportu w sensie częstości, długości czy ciężaru. A ciągłość produkcji będzie w mniejszym stopniu uzależniona od płynności transportu. Także po prostu własna produkcja potrzebnych podzespołów, nie wszystkich oczywiście.
  3. Zużyte wyroby, poddane recyklingowi, jako źródło surowców. Dążenie do obiegu zamkniętego, do powtórnego używania. Ciężar logistyki przeniesie się z dotychczasowego zapewnienia materiałów do produkcji na ściąganie do centrów produkcyjnych własnych zużytych wyrobów. A zatem kluczowa będzie zdolność śledzenia swoich produktów, co wpłynie też na te produkty. Łańcuchy wartości może nawet wydłużą się, a nie skrócą, jak obecnie się mówi, lecz po stronie drogi gotowych i zużytych produktów.
  4. Totalne odejście od marnotrawstwa. Zmiana definicji odpadu, śmieci, itd. Powszechny recykling, a jeśli jeszcze nie będzie możliwy, to będą zużywane lub magazynowane dopóki nie powstanie odpowiednia technologia ich przetwarzenia.
  5. Naprawianie produktów. Drugie życie produktów. Rozbudowana sieć serwisowa oparta o kompetencje. Inaczej się też projektuje wyroby do naprawiania, a także inaczej organizuje produkcję.

Podsumowując, w największym stopniu łańcuchy dostaw zmienią się w wyniku zastosowania technologii cyfrowych oraz dzięki zmianie  z postrzegania i traktowania odpadów czy zużytych produktów jako śmieci, którymi zarządzanie jest kosztem na traktowanie ich jako źródła potrzebnych surowców, a więc zasób generujący przychód.

 

Iwona D. Bartczak