W czerwcu płace w górę, konsumpcja w dół

Udostępnij:

Sprzedaż detaliczna w czerwcu w Polsce obniżyła się realnie o 4,7%. Spadek sprzedaży w ujęciu r/r miał charakter dość powszechny i był widoczny we wszystkich kategoriach publikowanych przez GUS. Jedynie w przypadku leków i kosmetyków – po trzech miesiącach spadków –  sprzedaż ustabilizowała się. Podobnie jak w maju najsilniej obniżała się sprzedaż prasy i książek (-16,6% r/r), a następnie mebli, rtv i agd (-14,4% r/r), czyli towarów, które zwykle są pierwszą ofiarą dekoniunktury. Drugi miesiąc z rzędu niższa niż przed rokiem była sprzedaż odzieży i obuwia (-1,9%), choć spadek był nieco słabszy niż w maju.

Systematycznie zmniejsza się udział w sprzedaży detalicznej obrotów przez Internet, który właśnie w tej kategorii w czerwcu był najniższy od okresu lockdownów i wyniósł 16,9%.
Choć dane nie są w pełni reprezentatywne (obejmują podmioty zatrudniające powyżej 9 osób) to wskazują na zmianę preferencji konsumentów w coraz wiekszym stopniu skłąniających się do  zakupów stacjonarnych.

Natomiast realny wzrost płac przyspieszył i wyprzedził inflację. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w czerwcu o 11,9% r/r . Przy inflacji CPI w czerwcu n11,5% r/r oznacza to powrót realnego wzrostu płacw sektorze, po 10 miesiącach spadków.

Źródło danych i wykresu: GUS, PKO Bank Polski