Inflacją w Polsce rządzą niezmiennie wysokie oczekiwania inflacyjne

Udostępnij:

Dla polityki pieniężnej kluczowe znaczenie ma czego spodziewają się konsumenci, firmy i profesjonalni analitycy. Oczekiwania inflacyjne każdej z tych grup mierzy się, także w Polsce i to one wyznaczają, czy polityka pieniężna jest przekonująca. Na dziś żadna z tych trzech grup nie wierzy, że inflacja wróci do celu w rozsądnym horyzoncie.

Dziś w Polsce, po serii 11 podwyżek stóp procentowych, oczekiwanie inflacyjne dają taką realną stopę procentową, jak przed początkiem cyklu podwyżek. Oczekiwania inflacyjne na za rok wśród profesjonalnych analityków wynoszą ok. 10%. Gospodarstwa domowe spodziewają się podtrzymania obecnej wysokiej inflacji lub jej dalszego wzrostu (70% gospodarstw!). W praktyce, pomimo kosztów dla kredytobiorców, w ogóle nie zacieśniono polityki pieniężnej. Ani dla analityków, ani dla konsumentów koncepcja, że podnosimy stopy NBP nie nabrała realnego wymiaru.  Oczekiwania inflacyjne na nastepne okresy obnizaja sie znacznie mniej niż w USA lub strefie euro, mimo wiekszej podwyżki stopy referencyjnej. Kredytobiorcy ponosza koszt wyższych odsetek, ale brak wiary w powrót inflacji do celu.

Im skuteczniej uda nam się obniżyć oczekiwania inflacyjne, tym mniej będziemy musieli podnieść stopy procentowe.

Fragment wypowiedzi prof. Joanny Tyrowicz, członka Rady Polityki Pieniężnej