14.06.2024 roku, zmieniają się zasady działania rynku bilansującego energii elektrycznej, który prowadzą Polskie Sieci Elektroenergetyczne. taki system jest potrzebny, ponieważ zwykle występują odchylenia w górę i w dół między ilością energii kupionej i zużywanej – trudno jest bowiem dokładnie przewidzieć zapotrzebowanie, generację OZE, czy przygotować się na awarie. Zdaniem Grzegorza Onichimowskiego, prezesem PSE :
“Rynek bilansujący nie jest zwykłym miejscem handlu energią – do tego służy rynek hurtowy i na przykład giełda energii. W systemie elektroenergetycznym o tak dużym nasyceniu OZE jak w Polsce, kluczową rolę odgrywa planowanie pracy jednostek wytwórczych, a zwłaszcza dostosowywanie produkcji do potrzeb odbiorców.
Bardzo zależy nam na tym, aby procesy rynku hurtowego prowadziły do jak najlepszego zbilansowania systemu, tak aby wytwórcy i odbiorcy wchodzili na rynek bilansujący z pozycją “na zero”. Wtedy bilansowanie, odbywające się przecież w dużej mierze w czasie rzeczywistym, jest ograniczane do zarządzania błędami prognoz i innymi zdarzeniami losowymi, a przez to ograniczone w skali i po prostu tańsze. To podnosi bezpieczeństwo pracy systemu.
W nowej formule rynku bilansującego, gdy energii będzie za mało w stosunku do potrzeb, to będzie ona znacznie droższa niż obecnie. I odwrotnie – gdy energii będzie za dużo w stosunku do zapotrzebowania, to energia będzie tania, często jej ceny znajdą się znacznie poniżej zera.
Obecnie rynek bilansujący nie daje aż tak silnych sygnałów cenowych. W ostatnich tygodniach musieliśmy wielokrotnie redukować OZE z powodu nadmiaru energii w systemie, a ceny na rynku hurtowym i rynku bilansującym pozostawały nadal stosunkowo wysokie.
Zmiany funkcjonowania rynku bilansującego, w tym przejście z bilansowania godzinowego na piętnastominutowe, są potrzebne, żeby lepiej odzwierciedlać wartość energii w czasie. Generalnie idziemy w kierunku systemu, który będzie bardzo mocno zachęcał odbiorców energii do tego, żeby korzystać z tych okresów, w których energii jest dużo, czyli jest ona tania, oraz ograniczać zużycie, gdy jest droga.”
Więcej w wywiadzie w WNP