Energia elektryczna w Polsce tanieje

Udostępnij:

Na wiosnę ub. r. realizowaliśmy w Klubie Dyrektorów Finansowych “Dialog” program edukacyjno-doradczy dotyczący strategii energetycznej w firmach, jak ją kupować, a może produkować, jak przebudowywać swoje procesy, aby optymalnie dostosować je do dostępność i cen energii. Opinie co do przyszłości były różne, lecz dzisiaj możemy stwierdzić, że sprawdza się prognoza Bartosza Radziszewskiego mówiąca, że cena energii elektrycznej będą spadać. 

Aktualnie ceny prądu są dużo niższe od cen, które obowiązywały w 2023 roku. Wg taryf prądu na 2024 rok zatwierdzonych przez URE, stawki są niższe o 31,3 proc.  Taka sytuacja jest spowodowana obniżeniem cen surowców (węgiel, gaz, biomasa), których spalanie służy do wytworzenia energii elektrycznej, zmniejszeniem zapotrzebowania na energię, a także spadkiem cen praw do emicji CO2. Notowania uprawnień do emisji CO2 przełamały wzrostowy trend z ostatnich dwóch lat i spadły do poziomu z  wiosny 2021 roku (ok.  50 euro/t).

Cena prądu na Towarowej Giełdzie Energii od 2022 roku maleje. W porównaniu do cen ze stycznia 2021 roku aktualnie obowiązujące stawki energii są wyższe o 160,6 zł, czyli ok. 61%. Natomiast w porównaniu do cen ze stycznia 2023 roku zmalały o 238,46 zł, czyli ok.  36%.

Indeks TGeBASE (styczeń kolejnych lat)

I 2024 – 423,41 zł

I 2023 – 661,87

I 2022 – 666,90

I 2021  – 262,81 (źródło)

Ponadto ustawa o mrożeniu cen energii dla gospodarstw domowych została przedłużona do czerwca bieżącego roku.

Istotny wpływ na wysokość ceny prądu ma stawka VAT. W 2022 roku jej wysokość spadła do poziomu 5%. W 2024 roku obowiązuje nas znów 23% VAT. Zwiększa to wysokość przeciętnego rachunku za prąd o 28%. W 2024 roku 1 kWh prądu kosztuje 1,36-1,47 zł brutto.

Jak wynika z podsumowania handlu energią na TGE, wielkość obrotu energią elektryczną wyniosła w styczniu 2024 r. 10 399 948 MWh. To oznacza spadek o 16,5 proc. w stosunku do stycznia 2023 r.

Zgodnie ze statystykami na Towarowej Giełdzie Energii, w 2023 roku zużycie energii elektrycznej było mniejsze niż w roku 2022. W przemyśle wyniosło ono 17,7 TWh ,  ubiegłego roku –  19,7 TWh. To oznacza spadek zapotrzebowania o ok. 10 proc.

Towarowa Giełda Energii w grudniu 2023 r. odnotowała wyraźny spadek cen prądu zarówno w kontraktach terminowych, jak i na rynku spotowym. Średnia cena prądu w skali miesiąca  na Rynku Dnia Następnego spadła do najniższego poziomu od ponad 2 lat.

Joanna Tyrowicz  z Rady Polityki Pieniężnej zwraca uwagę, że „mrożenie” cen kosztuje. Wytwórcy energii elektrycznej z mocy prawa przekazują pewne kwoty na Fundusz Wypłaty Różnicy Cen, które miały posłużyć na sfinansowanie dopłat dostawcom zmuszonym dostarczać energię po cenach z 2022 roku. Ten Fundusz wypłaca dostawcom więcej, niż wpłacają wytwórcy. Na przykład Grupa ORLEN wpłaciła (jako wytwórca i obracający) ok. 8 mld w pierwszym półroczu 2023 roku. Otrzymała w tym samym okresie (jako dostawca energii) ok. 13 mld zł. Naturalnie, część deficytu Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny nie była w ramach tej samej grupy kapitałowej, a pomiędzy osobnymi firmami. Od 2022 roku planowano, że środków w FWRC nie wystarczy na sfinansowanie rekompensat dla dostawców energii. Prawo zakładało finansowanie tej luki ze środków Funduszu Przeciw-Covidowego, czyli obligacji emitowanych przez BGK.  Jej zdaniem należy to uwzględniać w polityce pieniężnej.

Oprac. IDB